Odkryłam połączenie moich przodków z linią Mieszka I-szego! “Moi” Zagajewscy z
Objezierza pochodzą w prostej linii od Wacława księcia raciborskiego! Miałam “Królewską krew” Rafała Prinke i
Andrzeja Sikorskiego od dziesięciu lat na półce, a dopiero dzisiaj
znalazłam tam moich przodków!
Od dzisiaj proszę do mnie mówić per "jaśnie pani".
Tak jest, Jaśnie Pani.
OdpowiedzUsuńA czy od czasu do czasu będę mógł też tytułować Waszą Wysokością?
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze udało Ci się połączyć z Królami Jaśnie Pani Małgorzato.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło wciąż na przekór pogodzie.
Cały szkopół w tym że akurat w tej części książki jest błąd.., który wyszedł na jaw po ukazaniu się książki, czy Pani o tym wie?
OdpowiedzUsuńnie wiem jaki błąd, ale książka jest ciekawa. Teraz taką poszukiwawczą prace robi pan Marek Minakowski. Panowie Jacku, Bogusławie nie ma powodu sobie robić kpiny. zobaczcie w necie o halp grupach (nie jestem pewny nazwy)...
OdpowiedzUsuńDrogi Panie Anonimowy!
UsuńBardzo dziekuję za moją obronę, ale to nie Jacek i Bogusław się nabijają, tylko ja! To był żart primaaprilisowy. Pochodzę ze wszysktich stron z chłopów. :)
Ah. A już myślałam. Sama chciałabym znaleźć jakieś powiązanie z rodziną szlachecką. Nie koniecznie dla samej 'kwi', ale te gałęzie są zawsze lepiej udokumentowane i odznaczają się bogatą historią. Znacznie mniej jest podań o chłopach, z których ja również się wywodzę.
OdpowiedzUsuń