poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Śląskie Towarzystwo Genealogiczne.

Śląskie Towarzystwo Genealogiczne powstało w roku 1992. Jest ono trzecim stowarzyszeniem genealogicznym, które rozpoczęło działalność w niepodleglej Polsce (po Polskim Towarzystwie Heraldycznym w Warszawie i Towarzystwie Genealogiczno-Heraldycznym w Poznaniu). Śląskie Towarzystwo Genealogiczne zrzesza osoby, które obecnie mieszkają na Śląsku lub których przodkowie tutaj mieszkali. Wielu członków ma swoje korzenie na Kresach.  Towarzystwo zajmuje się przede wszystkim genealogią rodów mieszczańskich i włościańskich.  Towarzystwo posiada dwa koła regionalne powstałe w roku 2008: Koło Sosnowiec oraz Koło Syców; wpółpracuje także z Towarzystwem Genealogicznym Worsten, skupiającym członków rodu Wursten.

W piątek, 5 kwietnia 2013 roku, we Wrocławiu odbyły się obchody XX-lecia Towarzystwa. W celu uświetnienia tej okrągłej rocznicy zorganizowano Ogólnopolską Konferencję Genealogiczną, która miała miejsce w Archiwum Państwowym we Wrocławiu. Otrzymałam zaproszenie, niestety nie było mi dane tak daleko pojechać.


W ramach konferencji odbyły się następujące wykłady:

Grzegorz Mendyka: XX lat Śląskiego Towarzystwa Genealogicznego

Prof. Jan Miodek: O genealogii.

Jan Drozd i Maciej Skrzypczak: Źrodła do badań genealogicznych w AP we Wrocławiu.

Dorota Żygadło: Ewangelickie księgi metrykalne … dla genealogii.

Anna Borys: Indeksy do ksiąg USC w poszukiwaniach genealogicznych.

Odbyły się także dyskusje panelowe na temat genetyki w genealogii oraz warsztaty genealogiczne o metodyce w teorii i w praktyce oraz o genealogii w Polsce w roku 2013. Tego ostatniego najbardziej mi szkoda!

 
Także w tym roku Towarzystwo wydało pierwsze w swojej historii Zeszyty. Jak pisze “zamiast wstępu” prezes Towarzystwa, Grzegorz Mendyka: “formuła Zeszytów pojawiła się jako autorski pomysł, w którym główną zawartość peridyku powinny stanowić nasze własne relacje […] opisujące genealogiczne peregrynacje oraz efekty własnych poszukiwań.” I tak w pierwszych Zeszytach znalazły się:

                “Genealogia rodziny Lenartowiczów” Teofila Lenartowicza

                “Życie Józefa Katrynioka na tle dziejów Górnego Śląska” Joanny Czajkowskiej

                “Rodzina Sutarskich z Ostrzeszowa” Wiesławy Brudy

                “Skąd ci Rucińscy” Stanisława Rucińskiego

                “Rodzina Trzeciaków” Wiesława Nawrockiego

                "Rodzina Pawlikowskich” Ryszarda Pawlikowskiego

                “Skąd mój ród” Piotra Rześniowieckiego

                “Saga rodu Ziemlińskich z Krobi” Grzegorza Mendyki

Jest tam także artykuł Marii Odrowąż “Polegli w I wojnie światowej” oraz Pro memoria Aliny Koszarskiej-Strubel pióra Urszuli Siewiery.

Wielkie brawa dla Towarzystwa oraz życzenia następnych 120 lat owocnej pracy! Co najmniej!!!

2 komentarze:

  1. Pomysłowy ten Twój blog.Zostaję i rozgoszczę się jeśli pozwolisz.Pozdrawiam ciepło i wiosennie z Dobrych Czasów i zapraszam w odwiedzinki.J.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szanowna Pani!

    Czy w Śląskim Towarzystwie Genealogicznym jest ktoś, kto interesuje się Ząbkowicami Śląskimi lub rodziną Górtowskich (Gurtowskich). Główne gniazda rodziny są jak sądzę na Pomorzu jednak w latach 60-tych XX w. zawędrowała do Ząbkowic Krystyna Górtowska - biologiczna matka mojej zmarłej już od wielu lat, a urodzonej w roku 1960 Mamy. Jedyne, co mam na temat Krystyny to informacje z papierów adopcyjnych Mamy czyli datę i miejsce urodzenia i zamieszkania w Kłocku. Pod kłockim adresem mieszka już ktoś inny. Wiem, że Mama odnalazła Krystynę w okolicach 1978 roku, ale nie wiem czy w Ząbkowicach czy w Kłocku. Szukam kogoś, kto zna tę okolicę i być może po prostu kojarzy tamtejszych Górtowskich lub samo zdarzenie.

    OdpowiedzUsuń